Kolejny wtorek więc kolejna przepis z kaszą w roli głównej. Dzisiaj zgodnie z zapowiedzią, że będzie różnorodnie i czasami słodko, deser z drobną kaszą bulgur. Nie martwcie się jednak o kalorie bo nie ma w przepisie ani ziarenka cukru.
Składniki:
1/2 szklanki drobnej kaszy bulgur
3 szklanki wody
1/2 szklanki melasy z winogron (opcjonalnie z morwy)
1/2 szklanki posiekanych drobno orzechów włoskich lub migdałów
1/2 łyżeczki cynamonu
Bulgur zalewamy wodą i gotujemy, gdy woda już prawie odparuje dodajemy melase i dokładnie mieszamy. Gotujemy razem z melasą na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając, do momentu aż zgęstnieje. Gdy jest już konsystencji gęstego kisielu dodajemy drobno posiekane migdały lub orzechy.
Zawartość garnka przelewamy do naczynia ceramicznego lub szklanego zwilżonego uprzednio wodą. Odstawiamy do ostygnięcia i skrzepnięcia po czym przekładamy na talerz obracając naczynie do góry dnem.
Ozdabiamy bakaliami i serwujemy samo lub z tureckim kaymakiem, czyli słodką i gęstą śmietanką lub z lodami. Mój mąż stwierdził, że z lodami smakuje wybornie, a fanem słodyczy nie jest, więc coś jest na rzeczy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz