niedziela, 30 kwietnia 2017

Su böreği



Börek, börek, börek....nie jestem w stanie zliczyć chyba ilości i rodzajów borków.
Co region. co pora roku jego nadzienie i sposób przygotowania może sie zmieniać. Może być pieczony w piekarniku. może być z patelni. może być z tracydyjnej yufki albo z ciasta makaronowego. I dzisiaj właśnie wersja chyba najtrudniejsza do wykonania a z pewnością najbardziej pracochłonna czyli su böreği.
Razem z Emilią z bloga Turcja od kuchni podjęłyśmy wyzwanie żeby Wam pokazać jak go zrobić.


wtorek, 25 kwietnia 2017

Pastırmalı bulgur pilav czyli pilav z kaszy bulgur




Dzisiaj zarówno u mnie jak i u Emilki z bloga Turcja od kuchni na stole gościł pilav z kaszy bulgur.
Zrobiłyśmy inne wersje więc warto zerknąć do Emili po wersje z karczochem.

pastirma

piątek, 21 kwietnia 2017

Sałatka z fasolą



Pewnie wiecie, że w Turcji posiłek bez sałatki się nie liczy. Może być jakakolwiek byle były warzywa i zieleninka. U mnie w domu też bez sałatki  główny posiłek nie przejdzie. 
Tym razem, ku zgryzocie męża, w ramach wspólnego gotowania z Emilia z bloga Turcja od kuchni, zrobiłam sałatke z fasolą, na szczęście sugerując się modną ostatnio wersją sałatek naywanych Budda bowl, wszystkie składniki były obok siebie a nie jak zwykle wymieszane,  co znacznie ułatwiło mu omijanie fasoli. Serio, no jak dziecko :D


piyaz

poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Kıymalı patates yemeği czyli potrawka z ziemniakami i mięsem mielonym




Tak, tak wiem, długo mnie nie było. Niestety musiałam zrobić przerwe w publikacjach ze wzgledu na wyjątkowo absorbującego moją uwagę malucha, który pojawił się w naszej rodzinie. To był czas tylko dla nas, na przyzwyczajenie się do nowych warunków i oswojenie się zarówno ze sobą jak i nową sytuacją. Oczywiście wiele matek dwójki małych dzieci świetnie radzi sobie z prowadzeniem bloga, gotowaniem. przygotowywaniem, pisaniem i fotografowaniem. No cóż, ja do nich nie należe najwyraźniej i wykorzystałam te 8 miesięcy bez publikacji jak urlop macierzyński :) Nie żebym się leniła przez ten czas, wiadomo rodzinka musi jeść a i przy dzieciakach też jest  co robić. Podjęłam się też w tym czasie nowego wyzwania, zupełnie nie związanego z kuchnią. Wyzwania. które uczy mnie cierpliwości i relaksuje. Zajęłam się projektowaniem, wykrojem i tworzeniem ubrań. Najczęściej dla dzieci bo wiadomo jak to jest, szewc bez butów chodzi...nie, nie bójcie się, nie będzie nowego bloga o tematyce modowej, toć nie każdy kto potrafi coś uszyć jest już krawcem i może pisać na ten temat. Ciągle się uczę więc tym bardziej nie ma mowy o uczeniu innych.  Ale dobra, do rzeczy, koniec tego dobrego, czas wrócić do pisania o jedzeniu. Mam nadzieję, żę jeszcze garstka moich wiernych czytelników jest ze mną mimo wszystko i spróbujecie nowych przepisów. Może zaproponujecie coś od siebie, coś co chcielibyście zrobić wspominając smak tureckiej kuchni z czasów podróży. Czekam na Wasze propozycje.

Dzisiejszy wpis przygotowałam w ramach wspólnego gotowania z Emilią Temizkan z bloga Turcja od kuchni. Zerknijcie na jej blog sprawdzić jak przygotowała swoją wersję tej potrawy. Przepis z marcowego wydania naszej ulubionej Lokmy.


czwartek, 25 sierpnia 2016

Słodkie ruloniki z pastą tahini.



Urlop się nieco przedłużył i długo nic nie publikowałam, mam jednak nadzieję, że w tym czasie korzystaliście z przepisów znajdujących się już na blogu.
Zgodnie z obietnicą ,,nowy sezon,, zaczynamy d czegoś słodkiego i banalnie prostego.
Świetny pomysł na nieoczekiwanych gości, pod warunkiem, ze macie w lodówce zapas yufki na baklawe lub macie 3 kroki do sklepu w którym ją sprzedają. Ja mam to szczęście, ze taki sklep mam dosłownie na rogu więc nie dam się zaskoczyć :)
Pomysł na ten słodziutki i szybki poczęstunek znalazłam u Emilki, a jakże, na blogu Turcja od kuchni.

tahini yufka baklava

wtorek, 14 czerwca 2016

Zupa z czarnej fasoli



Żeby nie było, że ograniczam się ostatnio tylko do kuchni tureckiej zapraszam Was dzisiaj na kremową zupę meksykańską z czarnej fasoli.

zupa z czarnej fasoli

sobota, 4 czerwca 2016

Bułeczki z jagnięciną w Domowej piekarni



Jak wiecie jestem już na urlopie w Polsce, z tego powodu, wpisy na bloga niestety nie pojawiają się zgodnie z planem nad czym bardzo ubolewam.
Z opóźnieniem, bo powinno być rano, proponuje Wam pyszne bułeczki, może nie na śniadanie, ale na lunch czy kolacje jak najbardziej. To chyba będzie moje ulubione ciasto drożdżowe i z pewnością będę robiła je również do innych wytrawnych wypieków. Jest niesłychanie chrupiące i pyszne, a dodatkowo niesamowicie proste w wykonaniu.

wtorek, 31 maja 2016

Zupa z kurczakiem i cukinią - Muradıye çorbası



Ta zupa to moje odkrycie sezonu. Jest pyszna i sycąca. Dowodem na to jak jest dobra może być fakt, iż moja siostra, którą raczej trudno zadowolić w temacie zup, zajadała ją ze smakiem będąc u mnie w odwiedzinach.
Ten przepis zaczerpnęłam z Lokmy oczywiście, czasopisma kulinarnego. a zupa znalazła się w cyklu zupy regionalne i pochodzi z rejonu Marmara.

muradiye çorbası


Składniki:

udko z kurczaka
2 łyżki masła
drobno krojona lub starta marchewka
drobniutko pokrojona cukinia
garść makaronu arpa
4 łyżki jogurtu
sól
pieprz

Udko gotujemy w lekko osolonej wodzie. Na osobnej patelni rozpuszczamy 2 łyżki masła i smażymy na nim najpierw  marchew a później dodajemy cukinie. Nie smażymy długo, warzywa mają być al dente.
Gdy udko jest już miękkie, wyciągamy je z wywaru i obieramy mięsko rozrywając na drobne kawałki.
Wrzucamy z powrotem do wywaru, dodajemy całą zawartość patelni z warzywami, wrzucamy garść makaronu i gotujemy na wolnym ogniu. Gdy makaron będzie już dobry dodajemy jogurt. 
Wcześniej jogurt wymieszajmy z odrobiną zupy żeby nam się nie zważył po wlaniu do garnka.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Serwujemy na gorąco.

muradıye çorbası

wtorek, 24 maja 2016

Potrawka z kaszy gryczanej



Wtorki z ziarnami cieszą się sporą popularnością wśród czytelników więc będziemy je kontynuować. W zeszłym tygodniu chochliki chciały żeby pojawiła się zupa ze świeżej fasoli. Skoro więc wskoczył ten post nie zmieniałam i mieliśmy tydzień przerwy od kaszy na rzecz zup, które ostatnio trochę zaniedbałam. Może więc wybiorę trzeci dzień na publikacje zup, a może będą pojawiały się co drugi tydzień we wtorki na zmianę z ziarnami. Jeszcze się zastanowię jak to będzie. W tej chwili jestem w drodze do Polski i zostanę tam przez następnych kilka tygodni więc trzeba będzie jakoś ogarnąć lub zreorganizować publikacje postów.
Póki co zapraszam na pyszną, lekką i zdrową potrawkę z kaszy gryczanej warzywami i żołądkami.

kasza z warzywamı


wtorek, 17 maja 2016

Zupa ze świeżej fasoli - Taze fasulye çorbası



Uwielbiam świeżą fasolkę i zajadam na różne sposoby, choć moja ulubiona to ta ze słoika, którą robię co sezon. Niedługo znów będę zaprawiała więc podzielę się z Wami tym prostym a jakże smacznym przepisem.
Tym czasem, jako że sezon na fasolkę w Turcji już się zaczął, postanowiłam przyrządzić ją w nieco inny sposób. Padło na zupę. Zupę ze świeżej zielonej fasolki. Jedliście? 

taze fasulye corbasi