poniedziałek, 7 grudnia 2015

Zakwas buraczany na barszczyk - koncentrat



W Polsce kupienie zakwasu z buraków nie sprawia większych problemów. Czy jest on dobry czy nie, to już kwestia gustu. Skłamałabym mówiąc, że nie kupowałam gotowców. Pewnie, że kupowałam, Jednak odkąd mieszkam w Turcji kupienie takiego zakwasu/ koncentratu jest niemożliwe. Ale szczerze mówiąc nie ma czego żałować. Postanowiłam się bowiem uporać i z tą niedogodnością i zacząć ,,produkować,, sama. Przepis jest banalnie prosty, potrzeba tylko troszke miejsca w ciepłym pomieszczeniu przez kilka dni.



Składniki:

buraki
sól niejodowana
czosnek
liść laurowy
pieprz ziarnisty (opcjonalnie)

Zagotować wodę z solą. Na każdy litr wody dajemy lekko czubatą łyżke soli.
Po zagotowaniu się wody z solą mieszamy dokładnie żeby resztki soli się ropuściły. W czasie gdy czekamy aż solanka ostygnie, myjemy buraki i obieramy je ze skórki. Do każdego, wyparzonego wcześniej słoika dodajemy czosnek i liść laurowy. Kroimy buraki w cienkie plastry lub słupki i wypełniamy słoiki w połowie max w 2/3. Na warstwę buraków dajemy jeszcze 1-2 ząbki czosnku.
Zalewamy zawartość słoika solanką i zamykamy słoiki. 
Nie zamykajmy jednak szczelnie gdyż każdego dnia będziemy mieszać zawartość słoika i zbierać z wierzchu ewentualne ,,szumowiny,,. Nie jest jednak powiedziane, że takowe się pojawią, wszystko zależy od temperatuty pomieszczenia i jakości buraka. Ja robiłam dwie tury koncentratu i pierwsza była zupelnie czysta, klarowna a w drugiej serii pojawiała sie piana. Do czasu kiedy zawartość słoika nie pokryje się pleśnią, nie ma się czym martwić. Piana, to naturalny proces fermentacji. 
Nie zapominajcie mieszać i odgazowywać codziennie słoików z kiszonką żeby Wam nie eksplodowały zmieniając kolor ścian w kuchni :)
Po tygodniu kiszonka powinna być gotowa. 


Jeśli chcemy mieć czysty koncentrat na zupkę lub sok do popijania codziennie (jest bardzo zdrowy, więc warto), oddzielamy wtedy buraki od soku, pzrelewamy do butelek, zamykamy i chowamy w chłodnym i ciemnym miejscu. Pozostałe buraki można zalać jeszcze raz nową solanką, otrzymamy wtedy drugą partie koncentratu choć nieco słabszą.
Można również nie oddzielać buraków od soku i razem zapakować do słoików używając pózniej do zupy na gęsto lub do chrupania kiszonych buraczków na surowo.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz