Wiem, wiem, jest późno już a ja obiecałam tureckie pączki. Ale spokojnie, robi sie je bardzo szybko wiec zdążycie na godzinke przed przyjściem gości. Oto one.
Lokma
.jpg)
Składniki:
2 jajka
2 łyżki jogurtu naturalnego
opakowanie proszku do pieczenia (10g)
120 ml oleju
mąki tyle ile wciągnie ciasto
olej do smażenia
syrop:
2 szkl wody
2 szkl cukru
sok z cytryny
Składniki na syrop zagotować i gotować ok 10 minut. Odstawić do ostygnięcia.
Roztrzepać jajka i dodać jogurt z olejem. Proszek do pieczenia dodać z mąką. Mąke dodawać stopniowo do momentu uzyskania elastycznego, nie lepiącego sie do rąk ciasta..
Z ciasta odrywac małe kawałeczki i formować kulki wielkości orzecha włoskiego.
Wrzucać na gorący olej i smażyc do zarumienienia, nie trwa to długo bo pączusie są małe.
Wyjmować pączki łyżką cedzakową i gorące wrzucać do zimnego syropu. Pozostawić na kilka minut żeby nasiąkneły. Czas w jakim usmaży sie kolejna porcja pączków powinien być wystarczający, jeśli chcecie bardziej słodkie i wilgotne, po zrobieniu juz calej porcji zalać pozostałym syropem w płaskim naczyniu i zostawic do nasiąkniecia a następnie przełożyć na talerz.
Szybko i smacznie, sprawdźcie sami :)
Przepis pochodzi z książki Tatlisiyla tuzlusuyla soframiz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz