Czekając na sezon ogórkowy najbardziej tęsknie za smakiem ogórków małosolnych. W Turcji ogórki gruntowe można kupic przez max 4 tyg w roku, wczesną jesienią. W tym roku sezon zaczął się dość późno więc dopiero teraz pojawiły się w moim domu. Małosolne już gotowe i zajadamy się nimi od wczorajszego wieczora. W lodówce czekają w zalewie ogórki chili w nieco innej wersji niż robiłam do tej pory. Na dniach przedstawie wam tą wersje i wyjaśnie dlaczego w tym roku tak a nie inaczej.
Składniki:
ogórki
sól
woda
czosnek
chrzan
koper
Ogórki myjemy dokładnie. Wstawiamy wode do gotowania. Do wrzątku, na litr wody dajemy łyżkę soli do przetworów i mieszamy dokładnie do rozpuszczenia soli.
Na dno słoja wkładamy koper, kilka ząbków czosnku i kawałek korzenia chrzanu i ogórki układamy ściśle ogonkami w dół (to dość istotne żeby nie było czuć goryczki).
Na warstwe ogórków znów układamy koper, chrzan i czosnek i znów warstwe ogórków.
Jesli mamy duży słój, a ogórki sa różnej wielkości, te mniejsze lepiej zostawić na sam koniec i ułożyć je na samej górze. Ja miałam wielki słój i w sumie weszły trzy warstwy, te małe z góry były gotowe do jedzenia już trzeciego dnia wieczorem.
Gdy słój wypełniony jest już szczelnie ogórkami zalewamy gorącą wodą z solą, zamykamy słoik i czekamy cierpliwe ok 3-5 dni.
Oczywiście jeśli nie zjecie ich w tym czasie i będziecie odpowiednio przzechowywać to ostatecznie otrzymacie ogórki kiszone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz