Ciasteczka nie muszą być zawsze słodkie, wytrawne też są pyszne i znikają czasami szybciej niż słodkie właśnie. U nas w domu takie słone ciasteczka z ziarnami czy oliwkami mają duże powodzenie. Dzisiaj w ramach wspólnego gotowania z Emilią z bloga Turcja od kuchni przedstawiamy wam dwie wersje ciasteczek z ziarnami.
Składniki:
250 g masła lub margaryny
1/4 szklanki octu jabłkowego
1/4 szklanki oliwy
łyżka cukru
łyżeczka soli
1/2 łyżeczki sody lub łyżeczka proszku do pieczenia
żółtko
+/- 3 szklanki mąki
na wierzch:
białko
ziarna słonecznika
siemie lniane
Wykonanie tych ciasteczek jest dziecinnie proste. Wszystkie składniki wsypujemy do misy robota i wyrabiamy do połączenia się składników i powstania jednolitego ciasta. Można oczywiście ręcznie wyrabiać ciasto,robot nie jest obowiązkowy.
Z gotowego ciasto formujemy kule, owijamy folią spożywczą lub wkładamy do woreczka i schładzamy w lodówce ok 2 godzin. Jeśli nie uda Wam się zrobić ich po tych 2 godzinach to nic, z przyczyn niezależnych odemnie, moje ciasto chłodziło się ok 5 godzin i wyszło wyśmienicie.
Po wyjęciu ciasta z lodówki odrywamy kawałki wielkości orzecha włoskiego (może ciut większe) i formujemy w rękach w dowolne kształty. Może to być obwarzanek, płaskie ciasteczko lub paluch, jedyna ważna rzecz to żeby nie były zbyt cienkie.
Uformowane ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy roztrzepanym białkiem i posypujemy ziarnami.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok 30-45 mnut. Po 30 minutach regularnie sprawdzajmy stan wypieczenia bo w zależności od grubości mogą okazać sie gotowe już po 30 minutach tak jak moje.
Ciasteczka idealne do herbatki i do piwka. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz