Krokiety pojawiały się u nas zamiennie, jako dodatek do barszczyku, z pasztecikami. U mnie w tym roku na okres Swiąteczny proponuje krokiety z kapustą i grzybami. Paszteciki z mięsem zaproponuje Wam najprawdopodobniej na noc sylwestrową.
Składniki:
na ciasto naleśnikowe:
mleko
mąka pszenna
jajko
sól
olej do smażenia
Ciasto naleśnikowe przygotowujemy łącząc ze sobą wszystkie składniki. Jest to typowy przepis na oko bo ilość mąki zależała będzie od ilości mleka i wielkości jajka. Trudno mi wytłumaczyć jaką konsystencje powinno mieć ciasto na naleśniki...myśle, że więksość z Was doskonale wie co i jak. Jeśli po usmażeniu pierwszego naleśnika stwierdzicie, że jest zbyt rzadkie lub gęste bo naleśniki albo sie rwą albo pękają podczas składania, wtedy odpowiednio dodajemy mąki lub mleka.
do farszu:
kapusta kiszona (najlepiej domowa)
kapusta świeża (opcjonalnie)
grzyby leśne (ewentualnie i w ostateczności pieczarki)
sól
pieprz
liść laurowy
ziele angielskie
do panierki:
jajko
mleko
bułka tarta
olej do smażenia
Zaczynamy od kapusty kiszonej, najlepiej jeśli to nasza domowa kapusta a nie kupna. Dlaczego?
Nie wiem ilu z Was zwróciło uwagę, że większość dostępnych na rynku kapust jest kwaszona a nie kiszona. Różnica jest taka, że kiszona robi się ,,sama z siebie,,, w wyniku naturalnych procesów, natomiast kwaszona jest z dodatkiem octu lub innego zakwaszacza co powoduje, że można wyprodukować jej więcej i szybciej. Te dodatki nie są trujące, nie żebym Was straszyła, jednak nie zawsze mają dobry wpływ na nasz żołądek, a i dość często smak pozostawia wiele do życzenia.
Ale wracając do naszej kapusty. Należy ją odpowiednio drobno poszatkować, przepłukać w razie potrzeby (jeśli byłaby zbyt słona lub kwaśna), wrzucić do garnka, dodać liść laurowy, ziele angielskie i zalać wodą. Gotować kapuste do miękkości.
Grzyby, jeśli były suszone, należy uprzednio namoczyć i wypłukać a następnie dość długo gotować żeby były miękkie.
Jeśłi będziemy chcieli za jednym razem przygotować wywar do zupy grzybowej warto do gotowania dodać ziele i listek laurowy.
Ugotowaną kapuste i grzyby odcedzamy i mieszamy ze sobą doprawiając do smaku solą i pieprzem.
Tak przygotowany farsz nakładamy na naleśnika i składamy go w kopertę czy inny dowolny sposób.
Zawinięte już krokiety maczamy w jajku roztrzepanym z odrobiną mleka i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy delikatnie z dwóch stron.
Krokiety w tej postaci można odrazu spożywać, schować do lodówki ,,na jutro,, lub zamrozić.
Ja robiąc krokiety najczęściej robię większą ilość i mroże. Często w dni kiedy nie ma czasu na gotowanie, lub mamy gości z zaskoczenia lub poprostu mamy ,,smak,,, wyciągamy krokiety, podgrzewamy pod przykryciem, na małym ogniu, na odrobinie oleju. Błagam tylko nie podgrzewajcie ich w mikrofalówce, będą miękkie i ciaprate a najlepsze krokiety są podsmażane i chrupiące.
Do tego wyjmujemy ze spiżarni domowy zakwas buraczany i przygotowujemy pyszny barszczyk do popicia krokiecików.
Pamiętajcie, że przygotowując barszczyk nie doprowadzamy go do wrzenia. Gotujmy na małym ogniu, najlepszy jest gorący ale nie zagotowany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz