czwartek, 23 października 2014

Bamya czyli okra




Prawde mowiac nigdy wczesniej nie spotkalam sie z tym dziwnym warzywem, dopiero w Turcji. 
Nie bardzo mialam pojecie co to jest i z czym to sie je.
Ale, jak to sie mowi, koniec jezyka za przewodnika  







Składniki:

500 g okry
mała papryka zielona
4 średnie pomidorki
duża cebula
natka pietruszki
sól
pieprz
kwasek cytrynowy


Okrę należy oczyścić.
 Cebulę obrać, pokroić na drobne kawałki i podsmażyć na oleju (ja smażyłam odrazu w szybkowarze). Dodajemy drobno pokrojoną papryke i pomidory bez skórki. Podsmażamy i przyprawiamy do smaku, dodajemy okre i bez mieszania zamykamy pokrywkę szybkowara. Gotujemy ok 10 minut.
Wyłączamy i zostawiamy do odparowania.
Ważne żeby nie mieszać potrawy podczas gotowania żeby nie puściła kleju bo będzie miała gorzki smak i bedzie nie ładnie wyglądała. Według mojej teściowej, żeby tak się nie stało należy użyć własnie kwasku cytrynowego.
Mimo, że to dość łatwe i szybkie w przygotowaniu danie, nie jest moim ulubionym. Czasami jednak przygotowuję tą potrawkę ze względu na to, iż mąż je lubi.
 Podajemy na gorąco z ryżem na sypko (pilav).





tak bamye robi mistrz :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz